czwartek, 4 kwietnia 2013

Breloczek na szachownicy #1

 Witam, wraz z początkiem wiosny, a przynajmniej tej kalendarzowej w mojej głowie pojawiły się nowe pomysły, a oto i jeden z nich. Otóż postanowiłem zwiększyć obecność szachów na bądź co bądź szachowym blogu i planuję stworzyć serię partii komentowanych (lepiej lub gorzej) przeze mnie. Będą to moje partie, nie ukrywam, że większość wygranych. Nie przedłużając zapraszam do obejrzenia pierwszej partii rozegranej w cyklu Otwartych Mistrzostw Wrocławia.


Podsumowując tą partię to jest ona na swój sposób śmieszna. Białe na siłę chcą ustawić swoją strukturę i same tworzą sobie słabości. Już w fazie debiutu białe nawarzyły sobie piwa, a przez resztę partii musiały je wypić. Słabość na d4, wytworzona już w czwartym posunięciu została aż do końca partii.